Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2020

Jesień z książką

Obraz
Do miłego zaczytania :)

Portret współczesnego świata - "Usterka na skraju galaktyki" Etgara Kereta

Obraz
Chyba najczęściej zadawanym pytaniem, które słyszy pisarz jest:" Skąd czerpie pomysły na kolejne opowieści?" To pytanie usłyszał również Etgar Keret, który w jednym z wywiadów wspomniał o okolicznościach powstania tomu opowiadań, "Usterka na skraju galaktyki". Traumatyczne wydarzenia związane z wypadkiem samochodowym  stały się bodźcem do opowiedzenia historii o życiu. Po prostu. Czy każda sytuacja jest dla nas lekcją? Może rzeczywiście jest tak, że wszystko, czego doświadczamy, w czym uczestniczymy jest częścią planu. Nawet gdy w globalnej skali nic się nie dzieje, to przecież dla konkretnego człowieka jakieś wydarzenie może być tym, które zmieni wszystko. Nie będzie grama przesady w stwierdzeniu, że opowiadania pochodzące z tomu "Usterka na skraju galaktyki" są bardzo blisko codziennych spraw. Bohaterami tych opowieści są ludzie w różnym wieku i różnym statusie społecznym. Jedni widzą tylko czubek własnego nosa, inni bacznie przyglądają się otoczeniu i p

W oparach absurdu - "Trasa promocyjna" Andiego Watsona

Obraz
Literatura medyczna szeroko omawia rozmaite nerwice ludzi pióra. Nienawiść do samego siebie. Narcyzm. Zaburzenia dysocjacyjne... i tak dalej. Ponadto istnieją oczywiście paralele egoizmu oraz nadmiernego poczucia dumy z własnych osiągnięć, jeśli chodzi  o pisarzy i obłąkanych przestępców.  "Trasa promocyjna", str. 234. Jakież było moje zdziwienie po otwarciu książki, że to... komiks. Nie ukrywam, że zwróciłam uwagę na okładkę z ilustracją człowieka w otoczeniu książek. Ale skusił mnie również zarys fabuły, bo nie można przejść obojętnie obok lektury, która jest tak sugestywnie reklamowana: "Czarna komedia spotyka się tutaj z mroczną zagadką, Franz Kafka z Agathą Christie". W gruncie rzeczy dobrze się stało, że nie miałam pojęcia o tym, że "Trasa promocyjna" Andiego Watsona to komiks, bo z całą pewnością ominęłabym tę historię szerokim łukiem i i tym samym straciłabym szansę na znakomitą lekturę z wątkiem kryminalnym w tle. Zapewniam, że to nie tylko świetn

No to "konecz"? - "Małe Licho i wakacje z diabłem" Marty Kisiel

Obraz
  Bo w życiu najważniejsze jest dobre serce, a nie liczba rogów na łeb kwadratowy! Wielką sztuką jest pisać książki dla dzieci, za którymi przepadają dorośli czytelnicy. Marta Kisiel ma niezwykły dar opowiadania, lekkie pióro i niepowtarzalne poczucie humoru. W jej twórczości trudno nie dostrzec motywów znanych z literatury romantycznej, które z upodobaniem wplata w tworzone przez siebie historie. Cyklem "Małe Licho..." udowodniła, że książka dla dzieci nie musi być nudna i przewidywalna.  Właśnie rozpoczęły się wakacje, a w domu Bożka planowany jest gruntowny remont, albowiem to i owo wymaga natychmiastowej naprawy. Chłopiec wraz z Lichem jadą do ukochanej cioci Ody. Licho marzy o przygodzie, którą zresztą obiecał mu Bożek, ale dla uroczego anioła stróża już sam fakt, że gdzieś wyjeżdża jest czymś absolutnie wspaniałym. Oda, Kuleczka i sepleniący czort czekają na gości, ale na miejscu okazuje się, że sprawy zawodowe cioci wymagają jej obecności w pracy, dlatego Bożkowi towar

Tę książkę po prostu trzeba mieć - "321 intrygujących faktów o zwierzętach" Mathildy Masters

Obraz
  To jest książka, którą śmiało mogę polecić dzieciom kochającym zwierzęta, interesującym się przyrodą i tropiącym wszelkie nowinki na ten temat. Autorka nie serwuje czytelnikowi encyklopedycznej wiedzy, ale szalenie ciekawe informacje na temat ssaków, płazów, gadów, ptaków, ryb czy owadów. Wszystko podane jest w bardzo przystępnej formie i co najważniejsze w towarzystwie licznych ilustracji, które pięknie uzupełniają treść.  W "321 intrygujących faktach o zwierzętach" nie ma miejsca na tabu, bo Mathilda Masters niczego przed czytelnikiem nie ukrywa, a wręcz przeciwnie, podaje mnóstwo szczegółów dotyczących poszczególnych gatunków. Frapujące są już same tytuły rozdziałów, jak chociażby ten o manierach zwierząt przy stole albo ten dotyczący gwiazd. Tak, wśród zwierząt też są sławy, choć nie pozują na czerwonym dywanie w towarzystwie błysku fleszy. Autorka poświęca uwagę znanym zwierzakom i tym, którymi na co dzień niespecjalnie się interesujemy albo nie mamy pojęcia o ich istn

Bohaterka komiksów, która się nie starzeje - "Mafalda. Wszystkie komiksy. Tom 2"

Obraz
Zastanawiam się, czy kiedykolwiek opowiadałam na blogu o komiksie? Raczej nie, bo ten gatunek niespecjalnie mnie interesuje. Od czasu do czasu syn coś mi tam podrzuca, ale zazwyczaj kończy się na przekartkowaniu książki. I zapewne nadal żaden komiks nie pojawiłaby się na blogu, gdybym nie zobaczyła książki o Mafaldzie na biurku Marty Kisiel. Tak, tej Marty Kisiel, która pisze absolutnie genialne powieści fantastyczne. Potraktowałam ten widok jako rekomendację i uprzejmie donoszę, że Mafalda jest cudowna!  Mafalda to bohaterka komiksów wymyślona przez niejakiego Quino, czyli Joaquina Salvadora Lovado. Argentyński rysownik tworzył paski komiksowe z Mafaldą w latach 1964-1973. Dziewczynka jest przedstawicielką klasy średniej, dzieckiem niezwykle bystrym, świetną obserwatorką i komentatorką rzeczywistości. Poza tym jest feministką. Nie zawaha się zadać trudnego pytania, co niejednokrotnie jest powodem irytacji dorosłych, zwłaszcza matki. Dziewczynka nie potrafi wybaczyć rodzicielce porzuce

Coś się kończy, coś się zaczyna - "Przyjaciel" Sigrid Nunez

Obraz
  "Przyjaciel" Sigrid Nunez to książka, którą śmiało można określić mianem błyskotliwej lektury. Amerykańska pisarka w 2018 r. otrzymała za nią prestiżowe wyróżnienie, a mianowicie National Book Award. Jednym z głównych bohaterów książki jest osierocony dog arlekin, nad którym opiekę po śmierci jego pana przejmuje przyjaciółka zmarłego. Ogromny pies w nowej właścicielce nie wzbudza sympatii. Kobieta obawia się, że trzymanie takiego olbrzyma w mieszkaniu ściągnie na nią kłopoty i będzie powodem niezadowolenia sąsiadów, dlatego najchętniej oddałaby psa jednej z byłych żon zmarłego. Problem w tym, że nikt specjalnie nie interesuje się zwierzęciem, więc ten ostatecznie zostaje. I tutaj właściwie zaczyna się historia, bo obecność nowego domownika staje się pretekstem do wspomnień, powrotem do przeszłości, ale też analizowania teraźniejszości. Sigrid Nunez w sposób absolutnie genialny demaskuje przy okazji nowojorskie środowisko literackie. Bez mrugnięcia okiem opowiada o grzechach

Kolorowa zabawa z puzzlami - "Sen królewny"

Obraz
Nie będzie grama przesady w stwierdzeniu, że puzzle "Sen królewny" są absolutnie zachwycające i zdjęcia w pełni nie oddają ich uroku. A co najważniejsze, jak stwierdziła moja córka, składają się ze sporej ilości elementów (155 puzzli). To zapewnia dłuższą zabawę i przyznaję, że Zosia spędziła trochę czasu nad ułożeniem obrazka, zwłaszcza że kolorowe, pełne kwiatów i drobnych szczegółów elementy wymagają skupienia. Po ułożeniu powstaje duży obrazek o nieregularnych kształtach, co z pewnością nie umknie uwadze dzieci, bo większość puzzli to obrazki w kształcie kwadratu, ewentualnie prostokąta.  "Sen królewny. Puzzle" Ilustrator: Ewa Beniak-Haremska Ilość elementów: 155 Rok wydania: 2020 "Nasza Księgarnia"  

Nauka i zabawa - dziergany alfabet Anny Salamon w formie puzzli

Obraz
Jeżeli znacie szydełkowy alfabet, czyli "Literkową książkę" Anny Salamon, to z pewnością rozpoznacie dziergane obrazki na puzzlach. Książka i układanka cudownie się uzupełniają i doskonale sprawdzą się podczas nauki alfabetu. Kartoniki są duże, kolorowe i wykonane tak, by dziecko szybko zapamiętywało literę. "A" jak auto, "F" jak flaming, "W" jak woda, to wszystko jest na literkach wydziergane. Na uwagę zasługuje również bardzo dobra jakość wykonania puzzli oraz format.  Dziecko na pewnym etapie rozwoju zaczyna wykazywać zainteresowanie literami. Podstawą jest alfabet, więc puzzle Anny Salamon na pewno się sprawdzą. Poza tym ich układanie to świetna zabawa, a jak wiadomo nauka i zabawa to idealne połączenie. "Alfabet. Puzzle" Ilustrator: Anna Salamon Ilość elementów: 35 Rok wydania: 2020 "Nasza Księgarnia"  

Zespół ilustratorów IC4DESIGN nie zna słowa minimalizm - "Detektyw Pierre w labiryncie. Dziwny przypadek Zamku na Niebie"

Obraz
Jeżeli jesteście fanami książek bogato zdobionych ilustracjami, to bez wahania sięgnijcie po "Detektywa Pierre'a w labiryncie. Dziwny przypadek Zamku na Niebie". Zapewniam, że spędzicie z nią długie godziny i wciąż będziecie odkrywać coś nowego.  Ilustratorzy IC4DESIGN kochają barokowy rozmach i z pewnością obce jest im słowo minimalizm. Przeglądając tę książkę można dostać oczopląsu. Ilość szczegółów do odszukania jest imponująca, zresztą wystarczy otworzyć którąkolwiek z rozkładówek, by przekonać się, jak wiele zadań czeka na czytelnika i jak bardzo musi skupić uwagę, by nie przeoczyć ważnych wskazówek.  A czym jest Zamek na Niebie? To ukryta na szczycie Drzewoolbrzyma budowla ze spoczywającym na postumencie Jajem Zamętu. Trzeba strzec go, jak oka w głowie, bo jeśli wpadnie w niepowołane ręce i opuści swoje miejsce, to w mieście zapanuje chaos i wszystko stanie się labiryntem. Ta książka to gra, zresztą bardzo wciągająca gra. Detektyw Pierre i Carmen muszą przeszkodzić

Z wizytą u południowych sąsiadów - "Osobisty przewodnik po Pradze" Mariusza Szczygła

Obraz
Najnowsza książka Mariusza Szczygła to z pewnością smakowity kąsek dla wszystkich zakochanych w czeskiej Pradze oraz tych, którzy planują to miasto odwiedzić. Autor zaprasza czytelnika do miejsc, które szczególnie sobie upodobał. I niech nikogo nie kusi pytanie, dlaczego jakiegoś miejsca tam nie ma, bo Mariusz Szczygieł odpowiedział na nie zanim książka ukazała się na rynku: "Jeśli czegoś tutaj nie ma, to znaczy, że mnie nie uwiodło!" Przewodnik powstał ze "zdenerwowania", czyli nieustających pytań o magiczne punkty na mapie miasta, z pominięciem mostu Karola i Hradczan. I to się udało, bo w przewodniku wprawdzie czasem pojawia się jakieś zdanie o Hradczanach, czy słynnym moście, ale ta książka jest o zupełnie innej Pradze niż ta, którą znamy z widokówek, programów telewizyjnych, czy innych źródeł informacji. Teksty zamieszczone w przewodniku przypominają felietony, które czyta się z ogromną przyjemnością. Autor poświęca uwagę nie tylko miejscom, ale również ludziom