Świat podzielony - "Przewóz" Andrzeja Stasiuka

Mam przekonanie graniczące z pewnością, że wielbiciele prozy Andrzeja Stasiuka rozpłyną się w zachwycie nad jego nową powieścią. Czy jednak obejdzie się bez porównań do poprzednich książek autora? Czy "Przewóz" przyćmi wcześniejsze dokonania, a może okaże się lekturą poniżej oczekiwań? Tak dzieje się zwykle wtedy, gdy autor każe długo czekać na kolejną historię. Jedno jest pewne, "Przewóz" nie jest łatwą lekturą. Nie poleciłabym tej książki komuś, kto szuka wytchnienia po ciężkim dniu. To nie ten rodzaj lektury, niestety. Najnowsza powieść Andrzeja Stasiuka to rzecz o wojnie, brudnej, cuchnącej śmiercią rzeczywistości i strachu, który czai się niemal na każdym kroku.  

Rok 1941, czerwiec. Rzeka, przewoźnik i podzielony na dwie części świat. Po jednej stronie Niemcy, po drugiej Rosjanie. Nie wiadomo, gdzie gorzej. Trzeba dokonać wyboru, na coś się zdecydować, komuś zaufać, a już na pewno zapłacić, by przedostać się na któryś brzeg. A wszystko to pod osłoną nocy, by nie narażać się na niebezpieczeństwo. Nie ma w tym nic z przygody. Już niedługo zderzenie z rzeczywistością będzie wyjątkowo bolesne, ziemia spłynie krwią, a marzenia na zawsze pozostaną marzeniami. Trwają przygotowania, które zmienią świat. Bohaterowie Stasiuka jeszcze tego nie wiedzą, ale czytelnik ma tę przewagę i doskonale wie, że już nic nie będzie takie, jak kiedyś... 

Zabrzmi banalnie, ale nie sposób przejść obojętnie obok najnowszej powieści Andrzeja Stasiuka. Przeczytałam sporo książek o wojnie, wiele z barbarzyńskich opisów tamtych czasów wciąż tkwi w mojej pamięci, ale chyba po raz pierwszy tak bardzo uderzyła mnie łatwość, z jaką człowiek przekracza kolejne granice i jak bezrefleksyjnie podejmuje decyzje, od których zależy los innych. Mocna, silnie działająca na wyobraźnię, świetnie napisana książka. 

 Autor: Andrzej Stasiuk
Tytuł: "Przewóz"
Oprawa: twarda
Ilość stron: 400 
Rok wydania: 2021
Wydawnictwo Czarne
 


Komentarze

  1. A ja muszę przyznać, że miał kilka podejść do prozy Stasiuka i jakoś mi nie podeszła. Może spróbuję jeszcze raz z tym tytułem :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też nie każda z książek tego autora przypadła do gustu, ale "Przewóz" uważam za bardzo dobrą powieść, więc z czystym sumieniem polecam nie tylko wielbicielom prozy Stasiuka. Pozdrowienia :)

      Usuń
  2. Super, że lektura CIę nie rozczarowała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tego autora ale wojna to nie moje klimaty ...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam żadnej książki Pana Stasiuka i nie wiem czy to jest klimat, który polubię ale może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Książki na jesienno-zimowe wieczory

Z wizytą u południowych sąsiadów - "Osobisty przewodnik po Pradze" Mariusza Szczygła

W kilku słowach o trzech książkach