Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2021

Nie ma się czego bać - "Później" Stephena Kinga

Obraz
Wiecie co? Najgorsze w dorastaniu jest to, że zamyka człowiekowi usta. "Później", str. 194. To już chyba tradycja, że Kinga czytam w wakacje. I zawsze, ale to zawsze z nadzieją, że w końcu solidnie się przestraszę. Niestety żadna z jego książek nie przeraziła mnie na tyle, żeby mieć obawy przed sięgnięciem po kolejną, a nawet muszę przyznać, że o wiele większe wrażenie robiły na mnie filmy nakręcone na podstawie prozy amerykańskiego pisarza. Poza tym cały czas liczę na powrót starego, dobrego Kinga. "Później" nijak ma się do "Carrie", "Miasteczka Salem", "Misery", To", czy "Lśnienia". Absolutnie niczym mnie ta opowieść nie zaskoczyła, niczym się nie wyróżnia, niczego nowego nie wnosi. Autor z uporem maniaka przekonuje, że historia głównego bohatera jest horrorem, ale chyba w wersji soft, bo naprawdę trudno mi wyobrazić sobie kogoś, kto po lekturze tej książki nie potrafił zasnąć albo chociaż poczuł szybsze bicie serca. Ni

9 sierpnia - Dzień Miłośników Książek

Obraz
Z okazji Dnia Miłośników Książek życzę Wam wielu cudownych chwil spędzonych z lekturą, a gdyby ktoś miał problem z doborem, to być może książki widoczne na zdjęciu okażą się strzałem w dziesiątkę. Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem prozy Vivian Gornick. "Przywiązania" są dla mnie literackim odkryciem tego roku. Znakomite pod każdym względem. "Później" Stephena Kinga właśnie się czyta i nie do końca jestem przekonana, czy te wszystkie ochy i achy są zasłużone. Styl dość szkolny, chyba że to kwesta tłumaczenia. Czekam na dreszczyk emocji, bo póki co, nie ma się czego bać, a tym bardziej nad czym zachwycać. Daleko tej książce do "Carrie", "To", "Misery", czy "Lśnienia". Na deser zostawiam sobie "Sempre Susan. Wspomnienie o Susan Sontag" Sigrid Nunez.  "Przywiązania" Vivian Gornick, Filtry "Później" Stephen King, Albatros "Sempre Susan. Wspomnienie o Susan Sontag" Sigrid Nunez, Pauza Do