Urocza opowieść dla dzieci, czyli "Odwiedziła mnie żyrafa" Stanisława Wygodzkiego
Wyobraźcie sobie taką sytuację. Ktoś dzwoni do drzwi, otwieracie, a tam żyrafa. Najprawdziwsza w świecie żyrafa. Jesteście zaskoczeni, zdziwieni, a może podejrzewacie u siebie halucynacje? Nic z tych rzeczy. Grzecznie pytacie, w jakiej sprawie? W odpowiedzi słyszycie, że niespodziewany gość wybrał się do Warszawy, by się... przewietrzyć. Kto powiedział, że w Warszawie nie można się przewietrzyć? I przy okazji zwiedzić miasto, rzecz jasna. Bohatera książki obecność żyrafy nieco zaskoczyła, ale zachował się bardzo taktownie i zaprosił gościa do swojego mieszkania, a nawet zaproponował kawę. Dobrze, że dysponował porcelanowymi filiżankami, bo żyrafa tylko w takich pija kawę. Jednak podróż do Warszawy była daleka i męcząca, więc żyrafa chętnie skorzystałaby z prysznica, by się nieco odświeżyć. Żyrafa pod prysznicem? Co w tym dziwnego, trzeba dbać o higienę i dobre samopoczucie. Gospodarz robi, co tylko może, by dostosować warunki mieszkaniowe do rozmiarów gościa oraz umilić sympatycznej żyrafie czas. Poza tym bardzo chce dowiedzieć się czegoś więcej o swojej towarzyszce, bo wydaje się niezwykle interesującą postacią. Jak skończyła się ta historia, tego oczywiście nie zdradzę. Mogę zapewnić, że to urocza opowieść, a główni bohaterowie są bardzo eleganccy i wyróżniają się dobrymi manierami.
Uwielbiam serię Mistrzowie Ilustracji, dzięki niej wracam do lektur z dzieciństwa, a co najważniejsze mogę je zaproponować swoim dzieciom. To ponadczasowe, pełne wdzięku i absolutnie cudownie zilustrowane książki. Stanisław Wygodzki jest autorem kilku opowieści dla dzieci. Za sprawą "Dwóch Sióstr" możecie skompletować pokaźnych rozmiarów biblioteczkę z najpiękniejszymi lekturami dla dzieci. "Odwiedziła mnie żyrafa" to utrzymana w tonie absurdalnego humoru opowieść, którą czyta się z ogromną przyjemnością. Niemal na każdej stronie znajdują się ilustracje Mirosława Pokory, wybitnego przedstawiciela polskiej szkoły ilustracji, a więc pokolenia, które trwale zapisało się w pamięci czytelników dzięki niepowtarzalnym obrazkom.
Autor: Stanisław Wygodzki
Tytuł: "Odwiedziła mnie żyrafa"
Ilustracje: Mirosław Pokora
Oprawa: twarda
Ilość stron: 39
Rok wydania: 2020
Dwie Siostry
Ja uwielbiam takie trochę absurdalne opowieści. Bo właśnie – kto powiedział, że żyrafa nie może sobie pozwiedzać Warszawy? Cudowne! I widzę, że spore litery, super. Miałam oszczędzać co prawda, ale... czy można oszczędzać na książkach? I to jeszcze dla dzieci? :P (pytanie retoryczne oczywiście :D)
OdpowiedzUsuńŻadnych oszczędności :) Książka jest cudowna, seria warta uwagi, więc nie ma co czekać, tylko udać się do najbliższej księgarni. Pozdrawiam serdecznie!
UsuńRzeczywiście cudowne ilustracje, a sama historia też wydaje się przeurocza. Na pewno zaciekawiłaby mojego synka :)
OdpowiedzUsuńJestem tego pewna, już sam fakt, że do drzwi dzwoni żyrafa i najnormalniej w świecie rozmawia z człowiekiem, a chwilę później raczy się filiżanką kawy jest po prostu cudowne. Syn będzie pod wrażeniem :)
UsuńŁadne ilustracje...
OdpowiedzUsuńWspaniałe, uwielbiam ten okres w polskiej ilustracji. Wtedy powstawały najpiękniejsze obrazki w książkach dla dzieci. Polecam w ramach powrotu do dzieciństwa :)
UsuńŻyrafa mnie zaskoczyła, no i jak się zmieściła w mieszkaniu?
OdpowiedzUsuńPiękne ilustracje.Szkoda,że moje dzieci duże.
Kupię na prezent :-)
Pozdrawiam!
Irena-Hooltaye w podróży
Koniecznie, to urocza bardzo i bardzo zabawna opowieść. Pozdrawiam!
Usuń